Z tą piosenką nie zdążyłem na Ełro.

Panie trenerze, panie trenerze

W nasze zwycięstwo już nie wierzę

Już nie wiem czym się stałem

Czy ciotą czy pedałem

Panie trenerze, w nasze zwycięstwo już nie wierzę

A stadion przecież budowałem

Z takim zapałem

Panie trenerze, ja już w nasze zwycięstwo nie wierzę

Choć finał już se wyobrażałem

Z naszym udziałem

i wszyscy razem na znaną melodię:

Kokokokoełrospoko

Jak przegrywać, to wysoko

0:12 z Maroko,

z Belgią 0:6!

Ten wpis został opublikowany w kategorii wesoły humor, ładna dziś pogoda. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 Responses to Z tą piosenką nie zdążyłem na Ełro.

  1. ” W meczu Polska – Maroko
    nie było żadnej bramki
    nie było żadnej kiwki
    karmiona ze śliwki”

    Pozdrawiam!
    Franciszek Smuda

  2. no, Maroko to przyzwoity kraj i nie grają tam w, tfu tfu, tfutbol

  3. adamu pisze:

    A najkrótszy dowcip to: „Polska gola!”

Dodaj odpowiedź do 10fuckingstars Anuluj pisanie odpowiedzi